Wiele karmiących piersią matek to potwierdzi – nie ma nic lepszego, niż karmienie w nocy! Można spać i mieć święty spokój. Żadnego budzenia się i wstawania, żeby przygotować mieszankę. Karmienie niemowlęcia przez sen to prawdziwa przyjemność, a nawet chwilowe przebudzenia są miłe. Jest noc, jest cicho, jest spokojnie… Znam to! Ale nie zawsze tak jest. Znam też inną stronę nocnych karmień – zmęczenie. Znużenie tym, że każda zmiana pozycji powoduje przebudzenie się dziecka i błyskawiczne przyssanie. Ból kręgosłupa i piersi. A jednocześnie myśl, że szkoda rezygnować ze wspólnego spania. No i przecież to jest karmienie… Ale pojawia się w końcu ta myśl: nadszedł czas na odstawienie od piersi w nocy.
Odstawienie od piersi – kiedy?
Zbyt wczesna rezygnacja z nocnego karmienia nie jest dobrą decyzją. Dziecko karmione wyłącznie mlekiem mamy (czyli przez pierwsze półrocze życia) tego karmienia po prostu potrzebuje, aby zdrowo się rozwijać. Rezygnacja z nocnych karmień może negatywnie wpłynąć na laktację, a nawet przyspieszyć całkowitą rezygnację z karmienia piersią. Co więcej, rytm niemowlęcia zaprogramowany przez biologię każe mu regularnie się wybudzać. Tak to u nas, ludzi, działa.
Ale jeśli dziecko ma około roku czy półtora, a karmiąca kobieta odczuwa duży dyskomfort z powodu nocnych karmień, to można rozważyć ich ograniczenie lub całkowitą rezygnację. Pamiętam samą siebie, gdy po takich nocnych maratonach budziłam się zła na karmienie. Potem mi przechodziło, następna noc była miła i przespana i znowu kochałam swoje mleko. Ale wiem, jak taki mały, nocny ssak może utrudnić matce wyspanie się. A niewyspana matka to nic dobrego.
Trochę inaczej jest po powrocie matki do pracy. Karmienie w nocy pomaga utrzymać laktację. Nocne karmienia są też dla dziecka ładowaniem baterii, a i kobiety czują często, że same tej bliskości z dzieckiem potrzebują. Trudno wtedy rezygnować z nocnych karmień, które mogą być podstawą karmienia w ogóle.
Kłopotliwe pobudki
Co można zrobić, jeśli dziecko budzi się na ssanie bardzo często? Najpierw warto ustalić przyczynę.
- Być może w sypialni jest za ciepło, a powietrze jest za suche.
- Może śpiący z rodzicami malec ma za ciepłą piżamę?
- Niekiedy dziecku chce się po prostu pić, szczególnie w sezonie grzewczym.
- Czasem sama obecność mamy powoduje, że dziecko chce do piersi. Można wtedy rozważyć zmianę konfiguracji w łóżku – niech dziecko śpi koło taty, a nie mamy.
Dziecku można zacząć wyjaśniać, że w nocy wszystko śpi. Piersi też. Często nocne karmienie zostawia się jako ostatnie w czasie odstawiania. Paradoksalnie, łatwiej jest najpierw zrezygnować z nocnego karmienia. Roczniak czy starsze dziecko łatwiej zaśnie mając świadomość, że gdy wstanie dzień – napije się mleka mamy.
Dobrym sposobem jest karmienie dziecka wtedy, kiedy mama kładzie się spać, np. około północy. Można to traktować jako jedyne nocne karmienie.
Nie można jednak robić niczego na siłę. Gdy dziecko bardzo protestuje – nie warto walczyć. Jeśli dziecko nie jest gotowe, trzeba dać mu czas. Spróbować po tygodniu lub dwóch. Albo po miesiącu. Płacz dziecka w nocy nie spowoduje, że rodzice się lepiej wyśpią i wtedy będzie kilka niezadowolonych osób, w tym jedna naprawdę nieszczęśliwa.
A gdy karmiącej mamie jest co raz ciężej kłaść się do łóżka z dzieckiem, warto pamiętać: lepiej jest karmić dłużej zachowując tylko karmienie w ciągu dnia, niż z powodu niemożności wyspania się zrezygnować z karmienia piersią całkowicie.
Odstawianie od piersi w nocy – jak?
Dziecko trzeba do tego przygotować. Pomocne są książeczki, np. Kołysanka o piersiach mamy. Rozmowa o porannym karmieniu. Wyjaśnienie dziecku, że wszyscy idą spać. Dziecko trzeba nakarmić przed snem, wywietrzyć sypialnię. W nocy, jak pisałam wyżej, koło dziecka – jeśli śpicie razem – niech leży tata. A jeśli dziecko śpi osobno i obudzi się w nocy, niech to tata wstanie w nocy i je ukołysze. To ważny moment i ojcowie się wtedy świetnie sprawdzają. Noszą, tulą, szepczą do ucha.
Podzielcie się swoimi historiami, jak udało się Wam odstawić dziecko w nocy?
Trzymam kciuki za Wasze drogi mleczne. Dziękuję za lekturę!
Możecie w podziękowaniu postawić mi kawę :)
22 Comments
Mariola Majka
:) Zgadzam się :)
U nas się udało na kilkanaście dni przed porodem drugiego dziecka, ale znów wróciło. Nic nie szkodzi, wtedy potrzebowałam przerwy, teraz jest dobrze tak jak jest. Starszy synek ładuje baterie ;)
lili
u nas łatwiej wytłmaczyć w ciągu dnia, że piersi nie będzie, niż w nocy.
hornet
jak zwykle wpis dla mnie na zamówienie :) Staś 15m, zostały już tylko wieczorne i nocne karmienia, ostatnie rano o 5.30 jak wstaję do pracy. oczywiście mały śpi z nami (dzięki Tobie). Ilość karmieć w nocy udało się zredukowac do akceptowalnej ilości dzięki podawaniu wody w butelce zamiast piersi. Na razie nie czuję potrzeby odstawiania daleszego, ale będę trzymała w pamięci to, co napisałaś.
Zuzanna Fotografuje
Mój mały dziś kończy roczek i nie widzę możliwości rezygnacji z nocnych karmień. Jedna z pediatrow twierdzi, że dziecko ma zbyt 'rozcienczoną' krew, bo pije za duzo w nocy. Troche mi się to wydaje dziwne. Chcialabym zrezygnować z nocnego karmienia, ale nie mam serca i sily znosic placzace dziecko przez pol nocy.
Zuzinkowa Mama
Moja córka dłuuugo bo 10 miesięcy żywiła się właściwie samym mlekiem, inne pokarmy jej po prostu nie podchodziły, zjadała takie ilości, że i tak zaraz mleko było potrzebne, potrafiła pić je nawet z 10-12 razy na dobę. I nagle przeskoczyła na tryb picia mleka tylko w nocy. Na początku były to 2-3, czasem 4 karmienia, teraz, pół roku później jesteśmy przy 1, czasem 2 karmieniach.
Jeśli nam się udała taka redukcja, to wierzę, że każdemu się uda. ;) Pomogło podawanie wody, choć nie od razu córeczka była na to gotowa. Karmienie w obecnej formie jest dla mnie naprawdę wygodne i nie planuję zmian. Sądzę, że za jakiś czas Zuzka sama zrezygnuje i z tych nocnych karmień, a mnie będzie tego na pewno brakować.
Na wszystko przychodzi swój czas, już nie raz się przekonałam, że nie ma co próbować na siłę – czy to wprawadzania stałych pokarmów, czy to rezygnacji z małej wanienki, czy sadzania na nocnik. Nasze dzieci do wszystkiego w końcu dorosną.
Karolina
Mam prośbę do tych Mam, którym udało się ograniczyć nocne karmienia : napiszcie, jak to osiągnęłyscie? Moje dziecko 15m to istny cycoholik a nocki mnie wykańczają…
Anna
U nas to samo.Corka 13 miesiecy i je co 1.5 godz.od polnocy.Czyli mamy pobudki b.czeste.Domaga sie cycusia w przeciwnym wypadku(gdy nie podaje) placze i histeryzuje b.mocno.Zapomnialam co to sen…Smok i woda nie pomagaja.Ktos ma jakis pomysl jak ograniczyc nocne wybudzenia na piers?Prosze o jakies rady.
Cyaan
Dzień dobry, podpinam się pod dwa ostatnie pytania w komentarzach. Tylko u mnie jest 21 miesięcy takich nocy… :-) uwielbiam karmić moje dziecię ale już nie daje rady mnie spać. Proszę o mądre porady doświadczonych! Z góry dziękuję :-)
Ata
U mnie jest podobnie jak u poprzedniczek, moja dziecinka ma 18 mscy skonczone, ale zasnąc bez cycusia nie może, zarówno w nocy jak i w dzien na drzemke musze byc obok, inaczej spała nie będzie. Poza tym w dzień już o mleczko nie prosi, czasem zdarza się że sobie przypomni żeby się napić ok 17, ale bardzo rzadko. W nocy z kolei budzi sie conajmniej 3 razy, raz jest lepiej raz gorzej, nie mam pojęcia jak ją tego oduczyć…
M.
Ja bez większego problemu odstawilam córkę od piersi w dzień,natomiast w nocy się nie da a muszę bo za miesiąc wracam do pracy i mam wyjzad na szkolenie na 4 dni i nie będzie mnie pomocy co mam robić???!!
Aleksandra
A ile ma Twoje dziecko? Możesz odciągnąć pokarm na zapas na te noce. Może się też okazać, że gdy Ciebie nie będzie – dziecko zaakceptuje brak piersi w nocy.
Dominika
Hej. Moje dziecko samo odstawiło pierś w dzień. Jak jest najedzona to też uda się ja uśpić bez piersi, ale budzi się kilka razy w nocy żeby się przyczepić i nie da się oszukać smoczkiem czy bidonem.
Jakieś pomysły czy propozycje czego mogłabym jeszcze spróbować?
Aleksandra
Zastanów się, czy na pewno budzi się z głodu? Może powinna napić się wody przed snem, a może jest jej za gorąco, może zęby idą? Być może po prostu potrzebuje jeszcze tych nocnych karmień – daj sobie np. tydzień lub dwa, a potem spróbuj w nocy usypiania bez piersi. Trudno tak doradzać nie znając pełnego obrazu, czy śpi z Wami, czy osobno, w jakim jest wieku itd. Ale pamiętaj, że teraz tak ma, a zanim się obejrzysz i jej się zmieni!
Joanna
Myślałam, że znajdę w artykule jakąś radę, niestety, gdyby to było tak proste… Niech tata ulula w nocy? Kiedy tata go bierze na ręce w nocy to zaczyna płakać jeszcze bardziej, kiedy ja przychodzę i daje pierś momentalnie się uspokaja. W dzień jest zupełnie inaczej – tata bez problemu usypia na drzemki. Dziecko śpi osobno, wiec nie czuje mnie blisko, budzi się bez względu na warunki w sypialni i ubiór. Podawanie picia zamiast piersi nie działa. Niestety nie ma innego sposobu na odstawienie w nocy niż kilka przepłakanych nocy po których się dowie, że nie ma sensu się budzić i domagać piersi. Brutalne, ale prawdziwe. Na razie sama się przygotowuje do tych trudnych nocy i jeszcze nie jestem gotowa. Mały ma 13 miesięcy.
Aleksandra
być może jeszcze za wcześnie na nocne odstawianie? 13 miesięcy to jeszcze maluszek. Da się odstawić od nocnego karmienia bez przepłakanych nocy i brutalnych metod :) Zajrzyj też tu: https://www.koralowamama.pl/2014/04/jak-odstawic-dziecko-od-piersi/. I powodzenia!
Ewelina
13 miesięcy to naprawdę nie jest jeszcze wiek, w którym dziecko „powinno” przestać domagać się nocnych karmień. Ja wiem że zapewne jest Pani ciężko i chciałaby Pani z tym skończyć, naprawdę to rozumiem, bo ja sama dopóki całkiem synka nie odstawiłam (23 mies) to cały czas karmiłam też nocą, ale to co chce Pani zrobić może przynieść więcej szkody (dla dziecka) niż pożytku (dla Pani). Proszę to jeszcze przemyśleć. Życzę powodzenia i wszystkiego dobrego dla Pani i dziecka
Ania
Moj mały ma 19 miesięcy i odstawienie od nocnych karmien to koszmar. Krzyczy, płacze, nie daje się uspokoić chyba ze u mnie przy piersi. Na wodę w nocy nawet nie spojrzy, najczulsze starania taty na nic. W nocy o tłumaczeniu małemu czegokolwiek tez nie ma nawet co marzyć. Niestety ale nocne karmienia nie są wcale super dla ząbków dlatego między innymi chciałabym już z tym skończyć i tez nie widzę innej drogi jak kilka zapłakanych przez nasza trójkę nocy
Aleksandra
Akurat wpływ karmienia nocnego na próchnicę to mit, pisze o tym Hafija: https://www.hafija.pl/2016/04/karmienie-piersia-i-jego-wplyw-na-uzebienie-niemowlat-i-dzieci.html „mleko mamy posiada w składzie elementy specyficzne dla tej substancji m.in. bakterie kwasu mlekowego Lactobacilli, ludzką kazeinę, immunoglobuliny IgA, które zapobiegają rozwojowi i przyleganiu bakterii m.in. paciorkowców jamy ustnej – Streptococci (jest to główna bakteria odpowiedzialna za próchnicę). Dodatkowo uważa się, że samo mleko matki ma niski potencjał próchniczotwórczy.”
Ania
Mam nadzieje że to naprawde mit – dentystka powiedziała nam że to może się przyczynić do próchnicy wiec trochę się przestraszyliśmy.
Aga
Mój maluch 11 miesięcy budzi się już sama nie wiem nawet ile razy w nocy, Nie chce zaprzestać karmienia ale budzenie się co pół godziny na przytulenie żeby zaciągnąć pierś 3 razy i zasnąć jest koszmarnie męczące, wiem ze ząbkowanie, itp ale nie było dobrej nocy od kiedy się urodził. Stas umie zasypiać sam, ale zazwyczaj po pół h max 1,5 godzinie budzi się i domaga się piersi, jeśli chce go ululać bez piersi jest straszny krzyk, histeria! Oby szybko przeszło I każda z mam w końcu się wysłała! Cierpliwości i powodzenia
Alicja
My zaczynamy odstawienie nocne. Mój synek ma 14 mc budzi się niezliczoną ilość razy, przez co chciałam już zupełnie zrezygnować z karmienia, ale dzięki temu tekstowi zdecydowałam się zacząć od nocy. 2 noce za nami idzie naprawdę nieźle, noce przejął tata, synek troszkę poplakuje ale nie ma tragedii, zasypia długo, ale zasypia bez piersi przez co pobudek zrobiło się mniej. O 5 się zmieniamy, bo mąż idzie do pracy i do rana jest już cycus, bo jak ja leżę obok to ryk jest niemiłosierny jak nie chce dać, więc potwierdzam tata przy odstawieniu to skarb. Synek dużo więcej teraz pije w dzień, także cieszę się że zaczęłam od nocy. To dopiero początek ale widzę szansę na lepsze noce. Powodzenia dla wszystkich niewyspanych mam.
Aleksandra
Powodzenia w Waszej drodze!