Panowie. Wielu z Was zastanawia się, czy Wasze ubrane dziś na czarno, bojowo nastawione partnerki nie zdzielą Was tulipanem po głowie. Spieszę wyjaśnić: nie. Ale…

To jest szansa dla nas wszystkich. Zaprotestujcie z nami. Chcecie, żebyśmy były zdrowe i zadowolone z życia? Stójcie razem z nami teraz, gdy najgłośniej jak potrafimy będziemy krzyczeć przeciwko traktowaniu nas jak obywateli drugiej kategorii.

Te z nas, które chcą zostać matkami potrzebują poczucia bezpieczeństwa. Godnego porodu. Wsparcia przy in vitro gdy organizm stawia opór. Dostępu do badań prenatalnych. 

Chcemy zarabiać tyle ile nasi koledzy na tych samych stanowiskach. Jest 2017 i to ciągle jest temat!

Nie kryjcie kolegów – alimenciarzy. Współpracowników, podwładnych. To wstyd.

Pokażcie naszym synom, że szacunek do kobiety to coś więcej, niż przepuszczanie w drzwiach i tulipan 8 marca.

 

Razem jesteśmy siłą.