Wyprawka dla noworodka. Kosmetyki.

W temacie kosmetyków warto kierować się zasadą „mniej znaczy więcej”. Noworodek przychodzi na świat pokryty mazią płodową i nie powinno się go kąpać zbyt szybko. Ale w końcu czas na tę pierwszą kąpiel przychodzi i warto wiedzieć, jakich kosmetyków używać, aby nie narazić delikatnej, cienkiej skóry dziecka. W szpitalach korzystają często z popularnych, pachnących i łatwo pieniących się kosmetyków, które jednak nie są najlepsze dla dzieci ze względu na swój skład. Kupując kosmetyki dla malucha (i dla siebie też) należy unikać kilku składników:

Rodzinne gniazdo, Vitus Dröscher

„Rodzinne gniazdo” to popularnonaukowa książka o związkach rodzinnych u zwierząt. Nie tylko ssaków, co sugerowałaby okładka (moim zdaniem nie do końca udana), ale też ptaków, a nawet mięczaków. Autor, niemiecki zoolog i psycholog snuje opowieść o zachowaniach zwierząt w stosunku do ich rodziców, rodzeństwa i dzieci. Podaje dziesiątki przykładów i informacji tak ciekawych, jak na przykład ta o ptaszku, który musi dla swoich młodych zdobyć 40 000 owadów dziennie lub o komunikujących się między sobą niewyklutych kurczętach.

Morze!

Coś mi się wydaje, że jest kilka osób, które interesuje jak spędza się czas nad morzem i bez dzieci :) Otóż spędza się go wyśmienicie. Pojechaliśmy na Hel, który uwielbiam. Przyroda Półwyspu mnie zachwyca, a klimat stuletnich domów jest naprawdę niesamowity. Wypożyczaliśmy rowery – ścieżki są wspaniałe. Jednego dnia jechaliśmy leśną, pełną podjazdów i zjazdów. Sama sobie zaimponowałam kondycją, a po 30 kilometrach poczułam, że gofr z bitą śmietaną jest zupełnie naturalną nagrodą. Innego dnia jechaliśmy ścieżką prostą jak stół, z jednej strony mając Zatokę, a z drugiej.. Read More

voyage, voyage

Zaczyna mi się lekki reisefieber, chociaż przede mną jeszcze cały dzień wytężonej pracy. Jutro wieczorem zapakujemy dzieci w piżamki i do łóżek, a potem wyjdziemy z domu, żeby wrócić dopiero w niedzielę. W miniony weekend dzieci spały przez jedną noc u Babci, a my w domu. Dziwna wolność. Chociaż zasnęliśmy nad ranem, to obudziliśmy się ledwo po 8 i stwierdziliśmy, że okropnie brak nam naszych maluchów. No ale słowo się rzekło, bilety kupione, pokój zarezerwowany… I tak naprawdę, to już nie możemy się doczekać. Pierwszy raz od podróży poślubnej (w zasadzie w trójkę, bo o ciąży dowiedziałam się dwa dni.. Read More

Dlaczego Polacy nie chcą i nie mogą mieć dzieci?

Tytuł tej notatki związany jest z tematem dyskusji, jaka miała miejsce w czasie Pikniku Rodzinnego w którym miałam przyjemność uczestniczyć. W gronie blogerek parentingowych siłą rzeczy nie pojawiły się żadne dziewczyny bezdzietne, więc efektem jest wspólny wniosek, dlaczego tak trudno jest  być rodzicem w Polsce. Zgromadzone dziewczyny (bardzo miło było Was poznać!) opowiadały o różnych, często trudnych doświadczeniach związanych ze służbą zdrowia. To właściwie losowanie – trafi się na lekarzy sympatycznych czy gburowatych, zaangażowanych czy obojętnych, skostniałych w poglądach czy rozwijających się? Niektóre historie naprawdę mroziły krew w żyłach.

Akcja społeczna. Rodzice w akcji.

Chciałabym pokazać innym matkom, innym rodzicom, że pewne rozwiązania są fajne, naturalne, wygodne i normalne. Że da się, po prostu. Na przykład karmić piersią w przestrzeni publicznej. Robiłam to zawsze. Zawsze wtedy, kiedy Panienka wymagała nakarmienia – karmiłam ją. Nie chowałam się po kątach, ale i nie afiszowałam. Tak samo jak nie afiszuję się z jedzeniem kanapki, ani z nią nie chowam. Siadałam tak, by było nam wygodnie, przystawiałam Panienkę do piersi i narzucałam sobie na bok chustę. Żeby zasłonić, ale raczej nie pierś, tylko ten kawałek brzucha i pleców, który lubi sobie wystawać jak się.. Read More

Wiosenne porządki w szafie.

Panienka ma więcej ubrań niż ja (serio) i zbieram się do zrobienia w nich porządku. Jeszcze tylko odkurzę pustynię, wiecie jak to jest… Jakoś nie mam do tego zapału. Ale za każdym razem, kiedy otwieram jej szafkę mam taką samą refleksję: „dawno jej nic nie kupiłam!”. Bo to prawda, osobiście kupiłam jej tylko czteropak skarpetek niemowlęcych, bluzkę z długim rękawem, rajstopy i marynarską bluzę. Koniec listy.

Kolory

Kolory, wiadomo, najlepiej poznawać mimochodem. Ogórek jest zielony, niebo jest niebieskie, a tata założył dziś czarną koszulkę. Mam jednak dwie książeczki tematyczne i w czasie przytulanek lubimy do nich zaglądać. Pierwsza to mała książeczka z serii o Basi i Franku. Jest zabawna i urocza. Bardzo ją lubimy – Starszak też docenia i czasami czyta siostrze. Druga książeczka to po prostu „Poznaję kolory”, książeczka z dzieciństwa Starszaka, uwaga, kupiona w supermarkecie. Jak wiadomo, w supermarketowych koszach można dostać głównie książeczki fatalne, bardzo fatalne, albo nieznośnie fatalne. Czasami jednak zdarza.. Read More

Nasze ciążowe rytuały.

Kiedy para spodziewa się dziecka, często może usłyszeć, że to czas na randki, romantyczne kolacje, bo to ostatnie chwile tylko we dwoje. To bardzo fajne podejście, bo chociaż pojawienie się dziecka otwiera bardzo piękny rozdział w życiu kochającej się pary, to mimo wszystko coś jednocześnie zamyka (i nie ma w tym nic złego, to życie). Od narodzin dziecka przez dobre kilkanaście lat nie będzie można spontanicznie pójść wieczorem do kina, wyjechać na weekend nad morze lub spędzić w łóżku całego dnia.

dzięki! prezenty wymyślone :)

Już wiem, co dzieciaki dostaną na urodziny :) Dla Panienki już kupiłam, polecone „Miasteczko Mamoko”. Wydawnictwo Dwie Siostry i małżeństwo Mizielińskich. Czy mogą być lepsze rekomendacje?     źródło Bardzo jestem ciekawa co powie Panienka :) Nie ukrywam, miałam zgryz. Wspaniałych książek dla dzieci jest teraz tak dużo, że trzeba sporej dawki samodyscypliny, żeby nie kupić wszystkiego, co się chce. Rozważam teraz kupno Starszakowi Czarnej książki kolorów. Zafascynowała mnie. No ale zanim dojdziemy do kolorów, zakończymy nasza przygodę z Trylogią Gdańską. Wydawnictwo Muchomor w porozumieniu z Gdańskiem.. Read More