Rodzic nie jest całym światem. Refleksje o macierzyństwie

Pamiętam moment, gdy pierwszy raz trzymałam w ramionach drugie dziecko. Zalana hormonami szczęścia spojrzałam na tę czarną czuprynkę, w granatowe oczy, i obok radości pojawił się niepokój. Oto człowiek, za którego będę już zawsze odpowiedzialna. Oto osoba, o którą już zawsze będę się bać. I chociaż lęk matki nigdy nie ustaje, to pierwsza myśl była błędna. Nie będę zawsze odpowiedzialna za moje dzieci. A szybciej, niż mi się wydaje, mój wpływ na nie się skończy. 18 urodziny Myślę o tym szczególnie teraz, kilka miesięcy przed 18. urodzinami mojego pierwszego dziecka. 18 lat to przecież.. Read More

Najtrudniejsze pytanie, jakie zadała mi moja córka

najtrudniejsze pytanie

Czekacie na nie. Z obawą, ale świadomością, że to nieuniknione. Trudne pytania dzieci. Nie wiesz, jakie będzie pierwsze. Ile będzie miało lat, gdy zapyta? Jak przygotować odpowiedź? Bo może zapyta o wiarę, a ty w kościele bywasz tylko na ślubach? A może przyjdzie i ze łzami w oczach zapyta, czy to prawda, że święty Mikołaj nie istnieje, jak Kasia mówi? Może zapyta cię, co to jest orgazm, bo przeczyta to słowo na okładce gazety w kiosku, przeliteruje je na głos, bo uczy się czytać i robi to ciągle, ale czy musi przy ludziach? Czasem to pytanie powoduje, że milkniesz. I każda odpowiedź wydaje się głupia. Najtrudniejsze pytanie Szykowałam.. Read More

Standardy WHO czyli przedszkolaki uczą się mówić NIE

standardy who

Dawno temu mój Starszak bawił się z młodszą kuzynką. W zabawie nie reagował na jej prośby, by ją zostawić w spokoju. Dziewczynka po kilkukrotnym powtórzeniu „przestań!” stanowczo powiedziała: „PRZESTAŃ! Przyniosę ci książkę „Nie lubię łaskotek”!”. Pomaszerowała do swojego pokoju, ściągnęła rzeczoną książkę z półki i przyniosła mojemu synkowi.  Starsi mają zawsze rację? Byłam wtedy pod dużym wrażeniem postawy tej dziewczynki. To bardzo wyraźny przykład, że rozmawianie z dziećmi przynosi konkretne, wymierne efekty. Ta rezolutna pięciolatka była w stanie określić swoje granice, powiedzieć co jej się nie podoba, zareagować. Nie była potulnym cielaczkiem. Mniej więcej w jej.. Read More

Szorty dla dziewczynek

szorty

Oto bobas. Bobas jest słodki i ma dołeczki. Bobas jest bobasem. Bobasa można ubrać albo w ogrodniczki z miękkiego jeansu, albo w falbaniasty romper w pastelowym różu.  Oto dzieciak. Ma wystające kolana, brudną szyję, dwie szczerby na dole i wielkie jedynki. Na łokciu siniaka, świeżego, prosto z placu zabaw. Mocno przytula, głośno się śmieje, najbardziej na świecie kocha mamę, tatę i keczup. Gdy jest dziewczynką, to w letnie dni nosi krótkie szorty i pokazuje uda. Gdy jest chłopcem to nosi…szorty.  Czy dziewczynka to kobieta Panienka twierdzi, że jest kobietą. Poza tym jest też dziewczynką,.. Read More

Nie chcę być wzorem dla dziecka

dzieci

„Jak dorosnę, chcę być jak mama”. „Jak będę duży, będę taki jak mój tata!” Czy świat oferuje nam coś przyjemniejszego niż usłyszenie takich słów wypowiadanych przez własne dzieci? Otóż może i tak, ale to jest na pewno w czołówce. Myślisz sobie „jestem wzorem dla dziecka” i od razu robi się lepiej. Przynajmniej na chwilę. Bo potem może przyjść refleksja.  Czy na pewno chcę być wzorem dla dziecka? Ja?

Reaguj, wychowuj, zwalczaj język nienawiści

język nienawiści

Raz na jakiś czas korzystam na Facebooku z funkcji „zgłoś” w stosunku do komentarzy, stron czy postów. Zgłaszam komentarze rasistowskie, zgłaszam zawierające język nienawiści. Facebook je sprawdza i czasem podejmuje decyzję, żeby nie usuwać. Wtedy zgłaszam raz jeszcze, uparta jestem. Ostatnio wystarczył jeden raz, Facebook od razu zgodził się ze mną, że komentarz zawierający słowo „ciapaty” należy usunąć. Szkoda, że był komentarzem matki. Blogerki parentingowej, dodam.    Czym skorupka za młodu Dlaczego to robię? Ponieważ uważam, że takie słowa, takie zdania i komentarze nie powinny mieć miejsca. Tak samo jak.. Read More

Mleczaki i sposób na spokojne wizyty u dentysty

mleczaki

Nie boję się dentysty, chociaż na fotelu zanim pokażę zęby, proszę o znieczulenie. Mam złe doświadczenia i wolę rodzić i mieć robione tatuaże, niż przeżyć borowanie bez zdrętwiałej twarzy. Tak mam, chociaż gdy miałam 20 lat dentystka wołała drugą, żeby pokazać idealne zęby bez plomby. Dziś już jest inaczej, a swoje karty u stomatologa mają założone też moje dzieci. Jasna sprawa.   Mleczaki Jest rzeczą oczywistą, że w całym tym zamieszaniu z zębami najważniejsze są dwie rzeczy: profilaktyka i regularność. Regularność przeglądu oraz regularność mycia. Ideałem jest, gdy dziecko oswaja.. Read More

„Złodziej kanapek” czyli idź ukręć majonez

złodziej kanapek

Dla moich dzieci dyskretne logo w kształcie liska to już znak jakości. Nie pytają „co to”, „dla kogo”. Wiadomo – jeśli to książka wydawnictwa Polarny Lis, to znaczy że będzie dobrze. Tym razem myślałam, że przyniosłam do domu książkę dla Panienki. Położyłam ją na stole i już za chwilę usłyszałam pierwszy chichot. To Starszak. Jadł kanapkę i czytał „Złodzieja kanapek”. Nie żartuję. Serio. Potem było jeszcze lepiej. Wzięłam książkę i przeczytałam Panience do snu. A ona na to: „zrobisz mi kanapkę? zgłodniałam od tej książki”. No doprawdy!    Złodziej kanapek Niby nic wielkiego. Ot opowiastka z wątkiem.. Read More

Opowieści na dobranoc dla młodych buntowniczek

„Postanowiłam, że będę pracować w muzeum i będę wykopywać dinozaury!” oznajmiła dziś dziarsko Panienka. Uśmiechnęłam się do siebie. Ciekawa jestem, jaki pomysł na przyszłość usłyszę jutro. Kim zechce być moja sześcioletnia córka, która może przecież być kim chce? Te dinozaurowe marzenia to efekt lektury na dobranoc. Odkrywamy wspólnie książkę, o której myślę, że to wielka szkoda, że nie pojawiła się 25 lat temu, gdy byłam małą dziewczynką. Ależ ja bym ją czytała!   Bohaterki Wszystko zaczęło się od dwóch koleżanek, pracujących razem przy tworzeniu aplikacji na smartfony i publikacjach. Elena Favilli i Francesca Cavallo stworzyły.. Read More

Samodzielność. Czy pozwolisz na nią dziecku?

Miałam może dziesięć lat. Dwanaście najwyżej. Stanęliśmy w wielojęzycznym tłumie, ja ściskałam w ręku wydrukowaną kartę pokładową. Przed sobą miałam perfumerie i sklep z zabawkami. Wyrywałam się do nich, ale zatrzymał mnie spokojny głos. „Za kilka lat będziesz już sama latać, więc poczekaj, coś ci wytłumaczę.” Wysłuchałam spokojnie tych kilku zdań i pobiegłam do wielobarwnego świata strefy bezcłowej. Nie wiedziałam, że porady jakie usłyszałam zapadną mi tak głęboko w sercu.    Lekcja: zaufanie   Miałam sześć lat. Dostałam plik banknotów do ręki i polecenie „kup 10 biletów na przedstawienie”. Grupa przedszkolaków.. Read More